Jest rok 1865. Ówczesny Poczmistrz Berlina Pan Heinrich Stephan proponuje na V Niemieckiej Konferencji Pocztowej w Karlsruhe wprowadzenie nowości... specjalnego kartonika dla otwartej poczty. Pomysł okazuje się nazbyt śmiały w swej koncepcji i zostaje odrzucony przez dyrekcję Poczty Pruskiej. Mijają cztery lata od tego wydarzenia, kiedy z podobną inicjatywą występuje profesor Uniwersytetu Wiedeńskiego Emanuel Hermann - tym razem władze akceptują pomysł. Poczta austrowęgierska jako pierwsza zrywa z tradycją zaklejanych listów i wprowadza tzw. “kartkę korespondencyjną”. Jak wyglądała pierwsza “pocztówka”? Otóż jedna strona przeznaczona była na korespondencję, a druga miała znaczek i miejsce na adres.  Nowa usługa poczty początkowo budziła zgorszenie nielicznych kręgów społecznych z powodu braku prywatności w przekazie informacji - “jak  to? Listonosz będzie znał treść doręczanej kartki!”. Jednak dość szybko zyskała uznanie ze względu na znaczne ułatwienie przy wysyłaniu, w porównaniu do normalnie zaklejanego listu i dużo niższej cenie. O jej popularności, a właściwie zainteresowaniu nową formą korespondencji, świadczy fakt wysłania w ciągu 3 miesięcy około 3 milionów egzemplarzy! W 1870 roku Heinrich Stephan ponawia próbę wprowadzenia “kartki” dla Poczty Północnoniemieckiej, tym razem wszystko toczy się po jego myśli. W kolejnych latach inne kraje w Europie i na świecie wprowadzają nową usługę.

Jak się okazuje ostatecznie ciężko jest określić kto jest prekursorem i ojcem sukcesu karty korespondencyjnej. Dlaczego? Obaj panowie przypisują sobie ten sukces. Profesor Hermann twierdzi, że nie wiedział o wcześniejszych pomysłach Stephana i nie jest plagiatorem jego pomysłu. Niezależnie od tego, jaka jest prawda, bez wątpienia obaj panowie stają się prekursorami pocztówki. W miarę rozwoju i upowszechnienia się usługi wysyłania “karty korespondencyjnej” okazało się, że trzeba dokonać modyfikacji, gdyż jeśli nadawca nie chciał ingerować w obrazek, na tekst pozostawało mu niewiele miejsca. W wielu przypadkach musiał się ograniczać do lakonicznych życzeń, a jak tu się zmusić do ograniczeń, kiedy tyle myśli chcemy przekazać? W roku 1904 poczta zmienia zasady i rozwiązuje problem swoich ukochanych klientów: odtąd na jednej stronie umieszczano obrazek, natomiast na drugiej znalazło się miejsce na korespondencję, przyklejenie znaczka oraz zaadresowanie. Zasada wprowadzona 1904 roku obowiązuje do dziś mając już 115 lat! Swój akcent w historii pocztówki ma także Polska a dokładniej Dolny Śląsk. Za jedne z najstarszych kartek na świecie uważane są pocztówki ilustrujące najwyższy szczyt Karkonoszy, Śnieżkę, datowane na 1873 rok. Pocztówka stała się wygodnym, tanim i atrakcyjnym środkiem korespondencji pod koniec XIX wieku i przyjęła cechy produktu masowego. Okres od końca XIX wieku do zakończenia pierwszej wojny światowej nazywany jest złotym okresem. Pocztówka pełniła wtedy funkcje nie tylko użytkowe, była także obiektem pasji kolekcjonerskiej sporej części społeczeństwa. A jak jest dziś? Czy młodzież jeszcze wysyła “kartonik korespondencyjny”? Czy forma elektronicznych pozdrowień: sms`a, informacji na facebooku, dostarcza tyle samo emocji co otrzymana pocztówka wypisana własnoręcznie? Publiczna Szkoła Podstawowa wraz z fundacją “Dbam o mój zasięg” po raz drugi postanowiła młodemu pokoleniu przypomnieć oraz podkreślić wyjątkowość tradycji wysyłania pocztówek. Wybrane klasy otrzymały pocztówki i w czasie godziny lekcyjnej wspólnie na malej sali gimnastycznej wypełniali kartki pocztowe. Jesteśmy przekonani, że w świecie cyfrowym bardzo ważne jest kultywowanie tradycji, uświadomienie uczniom różnicy pomiędzy istotą słowa pisanego własnoręcznie, a wiadomością cyfrową - wygenerowaną często z gotowych wzorów. Pocztówka to szansa by w prosty i osobisty sposób wyrazić wszystko to, co czujemy do osób najbliższych. Wysyłane kartki przywołują wspomnienia i pamięć o nadawcy za każdym razem, gdy na nie spoglądamy. Poprzez własnoręczne skreślenie kilku słów podkreślamy wyjątkowość osób do których wysyłamy “kartonik”. Także wysyłajmy pocztówki! Bo to naprawę łatwe i fajne!

UWAGA! Ten serwis używa cookies i podobnych technologii.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Czytaj więcej…

Zrozumiałem